Kup 1 zł 1994 - w kategorii Polskie monety obiegowe od 1990 na Allegro - Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
Polskie Monety Obiegowe 1923r-2023r / w Kolekcjonerskich Albumach Monety z 1949 r. bez znaku menniczego PRL 50 20 10 gr Zestaw monet z 1949 roku 1/2/5/10/20
20 zł 1988 r. dwadzieścia złotych : 11,00 zł: 20 zł 1988 r. Nominał: 20 zł Próba (stop): MN (miedzionikiel) Wymiary: 26,5 mm Masa: 8,7 g Stempel: zwykły Rant: gładki Wielkość emisji: 14.994.000 sztuk Data wejścia do obiegu: 1988 Katalogi: Fischer OB 079, Parchimowicz 254 Stan: od 1 do 1- Moneta obiegowa PRL (przed denominacją 1995 roku) o nominale 20 zł ze stopu miedzionikiel
Kup Monety w kategorii Polskie monety: 1796 - 1864 na Allegro - Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. English polski українська język Dbamy o Twoją prywatność
50 zł 1990 r. pięćdziesiąt złotych50 zł 1990 r. Nominał: 50 zł Próba (stop): MN (miedzionikiel) Wymiary: 26 mm Masa: 6,8 g Stempel: zwykły Rant: gładki Wielkość emisji: 28.707.000 Data wejścia do obiegu: 1990 Stan: menniczy Moneta obiegowa PRL (przed denominacją 1995 roku) o nominale 50 zł ze stopu miedzionikiel wyemitowana
Vay Nhanh Fast Money. Wpływ na cenę banknotów i monet ma ich zużycie obiegowe, a także błędy w biciu lub druku oraz nietypowy numer seryjny Peerelowskie banknoty wyceniane przez kolekcjonerów dziesiątki tysięcy złotych trafiają się niezwykle rzadko Większość pieniędzy emitowanych przed ostatnią wymianą z 1990 r., nadaje się na makulaturę. Więcej takich informacji znajdziesz na stronie głównej Niektóre monety i banknoty mogą mieć znacznie większą wartość niż nominał. A elektryzujące informacje o tysiąckrotnych przebiciach - jak np. wycena aluminiowej dziesięciogroszówki z 1973 r. na 15-20 tys. zł, sprawiają, że natychmiast przekopujemy domowe szpargały i wydzwaniamy do antykwariatów, pytając o wycenę znalezionych pieniędzy, pochodzących głównie dwóch dekad peerelu. Przeważnie jesteśmy jednak odprawiani z kwitkiem, bo bilon czy banknoty z tej epoki sprzedaje się kilogramami za grosze, a te egzemplarze z wyceną na poziomie kilku czy kilkudziesięciu tysięcy złotych, należy raczej sklasyfikować do grupy jednorożców. Aukcja monety 10-groszowej z ceną wywoławczą rzędu 14 tys. złotych, a ceną przebicia - 24 tys. zł, zorganizowana w październiku br. przez warszawski Antykwariat Numizmatyczny, nie jest wydarzeniem na porządku dziennym. - Szumne newsy o niezwykłej atrakcyjności kolekcjonerskich artefaktów peerelu i astronomicznych kwotach, jakie można za nie osiągnąć, mocno mijają się z rzeczywistością, są wybiórcze, nastawione przede wszystkim na klikalność. Potem dostajemy setki maili, dziesiątki telefonów i spędzamy wiele czasu wyjaśniając, że 10 groszy wyceniane na 20 tys. to rzadkość, a pieniądze peerelowskie, zwłaszcza banknoty zwykle są niewiele warte - twierdzi Damian Marciniak, właściciel Gabinetu Numizmatycznego w Warszawie. Dlaczego tak się dzieje? Kolekcjonerzy szukają wyjątkowych walorów, co trudno powiedzieć np. o resztkach wypłat z hiperinflacji lat 80. wypychających słoiki, czy szuflady naszych domostw. Czytaj także w BUSINESS INSIDER - O wartości pieniądza stanowi przede wszystkim jego stan. Idealny, nieużywany - podbija cenę. Np. słynną pięciozłotówkę bitą w latach 1958-1974, która na rewersie ma rysunek rybaka ciągnącego sieci, można sprzedać na aukcjach nawet i za 8 tys. zł, ale tylko, gdy nigdy nie była używana. Taka sama moneta pochodząca z obiegu jest natomiast sprzedawana na wagę, w cenie ok. kilkunastu złotych za kilogram - wyjaśnia Damian Marciniak. Dla inwestora to więc żaden interes. Drogie rarytasy O wartości starych nominałów świadczy zdobyta punktacja w procesie certyfikacji, który w Polsce rozwija się od ponad dekady. Monety i w ostatnich latach coraz częściej banknoty - oceniane są w naszym kraju zwykle przez niezależny amerykański podmiot Numismatic Guaranty Corporation (NGC) w 70-punktowej skali. Najwyższe notowania uzyskują pieniądze nieobiegowe, przy czym różnicę w wycenie może wywołać zaledwie kilka punktów. Najmniejszą natomiast wartość mają np. banknoty emitowane na przełomie lat 80 i 90., a więc w dobie galopującej w Polsce inflacji. - O ile w 1988 r. 10 tys. zł było banknotem o najwyższym nominale, tak w 1989 r. pojawiło się na jednym papierze 200 tys. zł a w 1992 r. - dwa miliony. Pensje nieraz były wypłacane w nieodpakowanych rulonach prosto z mennicy, a "drobniaków” często nawet nie opłacało się nosić do sklepów. Zalegały więc jak śmieci w mieszkaniach. Dziś, nawet w idealnym stanie nie są wiele warte - opowiada Damian Marciniak. Podobnie zresztą z pozostałościami z wymiany pieniędzy z 1950 r., w wyniku której rzesze Polaków straciły wszystkie swoje oszczędności. - Była to najbardziej złodziejska wymiana w historii Polski, przeprowadzona w ciągu trzy dni, przy czym najwyższe nominały drukowano w tajemnicy przed społeczeństwem poza granicami kraju - przypomina Damian Marciniak. Wówczas pieniądze, jakie trafiły do obiegu, produkowano na gigantyczną skalę. Np. pierwsza wersja ząbkowanej złotówki z aluminium, bitej w latach 1957-1985 r. liczyła aż 58 mln sztuk. Zobacz też: Czego to ludzie nie przemycą. 15 najdziwniejszych rzeczy jakie zatrzymała Krajowa Administracja Skarbowa - Do lat 80. nie było tak dużego nakładu innego nominału, który dodatkowo w całości trafił do obiegu. I najzwyczajniej w świecie się zużył. Można je dziś kupić po 10 zł za kilogram - opowiada Damian Marciniak. - Chyba, że trafia nam w ręce mennicza złotówka, nieużywana, cudem odłożona od razu do kolekcji - wówczas jej cena skacze - zaznacza. Dla przykładu, podczas niedawnych aukcji złotówka, która zdobyła w certyfikacji 65 punktów, została sprzedana za ok. 2 tys. zł. Taka sama moneta, ale z 67 punktowym certyfikatem znalazła nabywcę za 8,5 tys. zł. - Dla porównania złotówka z 1988 r., w idealnym stanie kosztuje 150 zł. Niewiele więcej niż koszt certyfikacji (100 zł) - zauważa numizmatyk. Wysoko wyceniane są też złotówki o małych nakładach (do 1 mln sztuk) i z wczesnego okresu emisji, np. te bite w latach 1967 - 1968. Kosztować mogą nawet po kilkaset złotych. "Bałwanki" po kilka tysięcy złotych Peerelowska numizmatyka bilonowa ma też kilka artefaktów. Jednym z nich jest pięciozłotówka z wizerunkiem rybaka na rewersie, z emisji z 1958 r., która nigdy nie weszła do obiegu. Poznać ją można po innym kształcie ósemki z daty bicia - w podstawowej odmianie cyfra 8 przypomina nieskończoność, z kolei w menniczej, nieużywanej jest bardziej zaokrąglona, podobna do bałwana. Monety te szybko trafiły na rynek kolekcjonerski. Podczas gdy te w wersji podstawowej sprzedawane są za przysłowiowe grosze, na wagę, "bałwanki” mogą kosztować kilka tysięcy złotych. - Np. na aukcji w lutym 2020 r. taka moneta zmieniła właściciela za ponad 6 tys. zł - opowiada Damian Marciniak. Wskazuje też na ciemną stronę słynnej dziesięciogroszówki z 1973 r., która na aukcjach kolekcjonerskich może przebić stawki rzędu 20 tys. zł. O wyjątkowości monety świadczy bowiem fakt, że została wyprodukowana próbnie w mennicy leningradzkiej. Stąd w okolicach szponów orła, gdzie zwykle są wybite litery MW (Mennica Warszawska), jest puste miejsce. Kto ją ma, może mówić o wielkim szczęściu kolekcjonera. Jednak w szufladzie babci i dziadka raczej jej nie znajdziemy. - Monety te były, podobnie jak "rybaki” z "bałwankiem” nieobiegową wersją, trafiając od razu na rynek kolekcjonerski. Do dziś, z tego co wiemy, zachowało się kilkanaście sztuk - ostrzega Damian Marciniak. Cenne są również dla kolekcjonerów monety z błędami, np. przekręcone rewersy pozwalają, niezależnie od stanu zachowania podbić stawkę z automatu o 100 zł. Czasem moneta częściowo jest odbita na części krążka, albo wybita z błędem w metalu – np. dziesięciozłotówka w aluminium - również może kosztować nawet kilkaset złotych, a czasem również i kilka tysięcy złotych. Nieużyty "brudas” w cenie W przypadku banknotów z peerelu, o Świętego Grala jeszcze trudniej, bo te papierowe pieniądze są zwykle bardziej zużyte niż bilon. Perełki jednak też się trafiają. Michał Niemczyk, właściciel Antykwariatu Numizmatycznego wspomina, jak pewnego razu w drzwiach antykwariatu stanął młody człowiek z dużą walizką, informując, że ma sporo przedmiotów do wyceny. W walizce były książki. Zobacz też: Moneta o sile miecza Wiedźmina - Jesteśmy Antykwariatem Numizmatycznym, więc interesują nas tylko numizmatyczne książki, a w tym zestawie nie było takiej ani jednej. Poinformowaliśmy grzecznie, by udał się do antykwariatu z książkami i tam wycenić cały zestaw. Jednak on z uśmiechem podniósł jedną z książek i otworzył ją …w środku prawie w każdej, między kartkami były banknoty z okresu PRL. Potem wytłumaczył, że jego dziadek tak ukrywał pieniądze, twierdząc, że nikogo nie zainteresuje stary atlas roślin lub zwierząt. W sumie było tam kilkaset banknotów, wspaniale zachowanych. Wiele z nich okazało się bardzo ciekawych z rzadką serią A lub AA oraz ciekawymi numeratorami. "Kolekcje książkową” sprzedaliśmy na aukcjach za kilkanaście tysięcy złotych, a książki zwróciliśmy - opowiada antykwariusz. Dodaje, że w banknotach z okresu PRL, niepodważalnym numerem jeden jest stan zachowania. To on potrafi podnieść cenę nawet o kilka tysięcy procent w stosunku do przedmiotu takiego samego, lecz w słabym stanie. Szczególnie cenne pieniądze - jak wskazuje Damian Marciniak - pochodzą z emisji w latach 1944-1947, oczywiście w stanie emisyjnym. To np. seria lubelska, czyli wydrukowane w drukarni w Moskwie w 1944 r., o nominałach 50 gr, 1, 2, 5, 10, 20, 50, 100 i 500 zł. W tym najwyższe nominały to zdecydowana rzadkość na rynku kolekcjonerskim. Z kolei 1948 r. pod polskie strzechy trafiła nowa seria nasączona socjalizmem - np. banknotach 5 i 10 zł widniał rolnik albo zwózka zboża, 50 zł - to rybak, grafiką stówki był robotnik, a na 500 złotych widniał górnik, zwany potocznie "brudasem”. Jeśli trafią się w stanie bezobiegowym, na aukcjach wyceniane są po kilkaset złotych, a niektóre kosztują jeszcze więcej. Nawet wśród banknotów lat 70., zwykle sprzedawanych po kilka, góra - kilkanaście złotych, pojawiają się bardziej wartościowe dla kolekcjonerów nominały. Np. banalna stówka z Ludwikiem Waryńskim emitowana w latach 70. i 80., którą swego czasu można było ściany tapetować, może zamienić się również w kolekcjonerski rarytas. - W paczce bezoobiegowej 100 takich banknotów sprzedamy za 200 zł. Co więcej, 100 zł z pierwszych lat emisji, o pojedynczych seriach może wzbudzić niemałe zainteresowanie kolekcjonerów, którym brakuje danej serii. Wówczas są skłonni zapłacić nawet 2 tys. zł za taki papierowy pieniądz w idealnym stanie - opowiada Damian Marciniak. Przeważnie jednak banknoty drukowane pod koniec lat 80, zwłaszcza te o niskich nominałach są wręcz niesprzedawalne. Buble drukarskie w cenie W cenie natomiast są - jak to zwykle u kolekcjonerów bywa - buble drukarskie. - Chodzi o banknoty, w których brakuje jednego koloru lub o przesuniętych elementach w druku. Stanowią pewną wartość kolekcjonerską, nawet jeśli są nieco sfatygowane - wyjaśnia ekspert. W latach 90. oraz na początku nowego millenium nie lada gratką w świecie kolekcjonerów był też banknot dwumilionowy z Ignacym Paderewskim, wyemitowany w 1992 r., w serii A z błędem na odwrocie. - Zamiast "konstytucyjny” pojawił się napis „konstytucyjy”. Gdy ten błąd odkryto, banknot natychmiast został wycofany z obiegu stając się atrakcją dla kolekcjonerów, którzy byli gotowi zapłacić za niego nawet 3 tys. zł - opowiada Damian Marciniak. Dwumilionowy Paderewski swój "fejm" stracił jednak znienacka 16 kwietnia 2015 r. - Wówczas NBP w ramach czyszczenia szuflad zapchanych peerelowskimi banknotami, rzucił na sprzedaż 23 tys. albumów, 190 zł za sztukę, ze wszystkimi typami banknotów drukowanych w latach 1974-1993. A wśród nich figurował również i nieszczęsny "Paderewski", którego cena rynkowa spadła do… 10 zł. Albumy rozeszły się jak ciepłe bułeczki. - Trafiwszy do kolekcjonerskiego obiegu, w kolejnych latach podrożały do 1,5 tys. zł. To dopiero jest potencjał - wskazuje Damian Marciniak. Inny wręcz mityczny artefakt to efekt wymiany sprzed 70 lat, w ramach której pojawiły się 4 serie, od A do D, banknotów 500 zł z górnikiem z 1950 r. - Te pojedyncze serie w stanach obiegowych można kupić za kilkaset złotych. Gdyby ktoś znalazł u siebie taki banknot w stanie nieobiegowym - aukcję zaczynamy na poziomie minimum 20 tys. zł - zaznacza Damian Marciniak. Za wartościowe uznaje się również nietypowe numery seryjne np. te złożone z ciągu samych cyfr (1234567), w ich różnych sekwencjach, bądź też odbiciach (1134311). Aczkolwiek, zdaniem Damiana Marciniaka, moda na tzw. „radary” przyszła do nas z USA, gdzie jednak banknoty mają numerator złożony z większej liczby cyfr, więc prawdopodobieństwa trafienia „radaru” jest tam duże mniejsze niż w Polsce – U nas więcej ludzi chce je sprzedawać niż kupować – kwituje ekspert. Coraz więcej kolekcjonerów Ostatnio o peerelowskich banknotach robi się głośniej na rynku kolekcjonerskim, zwłaszcza gdy firmy certyfikujące zaczęły na większa skalę punktować papierowe pieniądze, ukazując ich wartość. - Tym samym wzrosła kolejka chętnych i wśród inwestorów i kolekcjonerów - mówi Damian Marciniak. Wylicza, że w ciągu roku wyceny na tych pozycjach poszły w górę o 200-300 proc. Również Michał Niemczyk obserwuje rosnące w ostatnich latach zainteresowanie tematyką monet i banknotów z okres PRL. - Jeszcze kilka lat temu były nisko wyceniane, gdyż ich ogromne ilości zawalały domowe szuflady. Stąd większość kolekcjonerów oraz samych sprzedających nie przywiązywała wagi do tych numizmatów. Dziś mamy większą świadomość, że wprawdzie 90 proc. zachowanych monet z okresu PRL jest w bardzo słabym staniem, z tej epoki pochodzą też i monety piękne oraz drogie. Weźmy na przykład monety próbne niklowe z PRL-u. Jeszcze kilka lat temu komplet monet był do kupienia za 120 tys. złotych (ok. 350 monet od 1949 roku do 1989), dziś ten sam komplet kosztuje 250 tys. złotych. Grono kolekcjonerów monet PRL rośnie co roku, monet nie przybywa, więc ceny rosną wraz z zainteresowaniem oraz dostępnością wybranych egzemplarzy - przekonuje Michał Niemczyk. Epidemia podniosła ceny Pozytywnie na cały rynek kolekcjonerski wpłynęła pandemia - wiele osób zaczęło szukać alternatyw inwestycyjnych. Damian Marciniak zaznacza, że nie tylko ożywili się inwestorzy. Wzrosła też liczba kolekcjonerów, jak i osób zbierających stare monety i banknoty z sentymentu do czasów peerelu. - Lockdown, kwarantanna, home office, słowem zamknięci w czterech ścianach, zaczęliśmy szukać hobby dostępnego z poziomu domowych pieleszy. Świetną alternatywą okazało się zbieranie kolekcjonerskich pieniędzy. Od dwóch dekad nie widziałem tak dynamicznego wzrostu w branży - zapewnia Damian Marciniak. Dodaje, że znaczna część inwestorów szybko przekształca się w kolekcjonerów. - Nie mają serca pozbyć się swoich zbiorów - uśmiecha się ekspert. Jak z głową kolekcjonować peerelowskie banknoty? Przede wszystkim warto - jak radzą fachowcy - kupować te z certyfikatem, w firmach numizmatycznych, na aukcjach. - Nie znam kolekcjonera, który by stracił na kolekcji, ale znam wielu inwestorów, którzy na tych inwestycjach tracili, bo kupowali przy zbyt dużej presji na okazję, bez głębszej analizy wartości historycznych. To podstawowy błąd. Nie należy od razu rzucać się na głęboką wodę. Lepiej zacząć zbierać stare pieniądze w cenach na poziomie kilkudziesięciu złotych. To pozwala poznać rynek. Łatwo też ulec urokowi marketingu. Żelazna zasada mówi - rzeczy powstające z myślą o kolekcjonowaniu, nie są warte kolekcjonowania. Np. na bazie hossy na rynku numizmatycznym, banki emitują okolicznościowe monety w małym nakładzie, które dobrze się sprzedają, ale po emisji ich marketing się kończy, nikomu nie zależy na podbijaniu stawki i szybko tracą na wartości - ostrzega Damian Marciniak. Ekspert zaznacza również, że czyszczenie i polerowanie monet zabija ich wartość kolekcjonerską. Co więcej, odrzucają je nawet firmy certyfikujące.
Kontakt Sklep numizmatyczny Dukat ul. Jana Długosza 20 71-554 Szczecin 11:00 - 14:00 tel. 91/887 73 96 NIP 851-238-65-38 REGON 320630578 Opcje przeglądania Dostępność Cena Banknoty Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej PRL 1944 - 1990 r. Na terenie wyzwolonej polski decyzją PKWN w 1944 roku zostały wprowadzone pierwsze banknoty, następnie w 1945 roku został powołany Narodowy Bank Polski i banknoty zaczęły być produkowane w PWPW w Łodzi. W roku 1950 przeprowadzono kolejną wymianę pieniędzy, natomiast w 1975 roku zostały wprowadzone znane wszystkim banknoty z serii Wielcy Polacy gdzie wszystkie banknoty zostały zaprojektowane przez Andrzeja Heidricha. Kupują Państwo banknot z serią podaną w opisie w przypadku banknotów UNC zdjęcia są przykładowe. « 1 | 2 | 3 | 4 | 5 |6 » Banknoty „Miasta polskie” 1990 r. Banknoty „Miasta polskie” 1990 r. Banknoty „Miasta polskie” 1990 r. Album zawiera dziewięć banknotów o nominałach 1 zł, 2 zł, 5 zł, 10 zł, 20 zł, 50 zł, 100 zł, 200 zł oraz 500 zł. Na banknotach widnieją pomniki oraz symbole charakterystyczne dla polskich miast – Gdyni, Katowic, Zamościa, War... Dostępność: Brak towaru « 1 | 2 | 3 | 4 | 5 |6 »
Masz taką starą monetę 1 zł? Może być warta kilka tysięcy złotych! Data utworzenia: 28 lipca 2022, 5:00. Popularne aluminiowe PRL-owskie monety w ostatnich latach szybko drożeją. By jednak moneta była dużo warta, musi być w stanie idealnym. Liczy się też rok jej wybicia. Warto jednak na pewno sprawdzić, czy nie jest się przez przypadek posiadaczem czegoś naprawdę wyjątkowego i wartościowego. Pospolite aluminiowe PRL-owskie 1 zł może się teraz okazać warte.... nawet kilka tysięcy zł. Foto: Michał Sobolewski / - Ale uwaga! Jeśli ktoś znajdzie w domu starą monetę, która może być wartościowe, ważne, aby jej nie czyścić. Wyczyszczona z patyny traci wartość. O wycenę można poprosić eksperta z lokalnego sklepu numizmatycznego lub szukać pomocy online. Warto sprawdzić w domu, czy gdzie nie kryje się na przykład jedno złotówka, za którą dzisiaj można dostać parę tysięcy zł! Jak rozpoznać czy mamy cenną monetę? Na poniższym filmie możecie zapoznać się z wycenami bilonu z czasów PRL. Liczy się nie tylko stan monety, ale też sposób je wybicia, wady i anomalie, znaki mennicze lub ich brak. Co ciekawe, moneta może zyskać bardzo dużo, jeśli powstała... w wyniku wady fabrycznej. Kiedyś nimi gardzono, teraz są bardzo cenne! Ile są warte monety z PRL? 6-10 lutego odbędzie się wielodniowa aukcja Gabinetu Numizmatycznego Damian Marciniak, w której trakcie pod młotek pójdą między innymi obiegowe monety PRL, osiągające niekiedy dzisiaj bardzo wysokie ceny. Na aukcji Damiana Marciniaka jest 20 gr z 1957 roku z ceną wywoławczą 400 zł, a takie monety osiągały już cenę 1000 zł. Z kolei trzy monety 1 zł z 1957 roku mają cenę wywoławczą po 1000 zł każda, a zdarzało się już, że ktoś płacił za nie kilka tysięcy zł. 5 zł z 1958 roku (z rybakiem) może kosztować nawet 5000 zł. Monety PRL - Rybak Jagoda Złotówka 50 groszy, Numizmatyczny cennik (sierpień 2020) Nie tylko monety! Robi się moda na przedmioty z czasów PRL PRL-owskie monety to niejedyne przedmioty z tej epoki, które zaczynają w ostatnich latach bardzo zyskiwać na wartości. I tak klisze z bajkami do rzutnika mogą kosztować kilkaset zł, a fotele, które często są wyrzucane przez nieświadomych posiadaczy na śmietniki, mogą kosztować kilka tysięcy zł. Przeczytasz o tym więcej w tekście: Masz takie PRL-owskie „śmieci" w domu? Dziś kosztują majątek! Numizmatyka - dlaczego warto kolekcjonować monety (i zachować bilon z czasów PRL)? Numizmatyka może okazać się bardzo absorbującym, a do tego wartościowym hobby, na którym dysponując wiedzą, można zarobić. Zbieranie monet i medali to także doskonały sposób na lepsze poznanie historii i stworzenie imponującego zbioru, który będzie zachwycał mimo upływu czasu. Czytaj o tym więcej: Numizmatyka - dlaczego warto zbierać stare monety i medale? (Źródło: YouTube, oprac. własne) Ten artykuł po raz pierwszy ukazał się na stronie Faktu r. /1 Jeśli ktoś znajdzie w domu starą monetę, która może być wartościowe, ważne, aby jej nie czyścić. Wyczyszczona z patyny traci wartość. Michał Sobolewski / - Jeśli ktoś znajdzie w domu starą monetę, która może być wartościowe, ważne, aby jej nie czyścić. Wyczyszczona z patyny traci wartość. Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem:
Lista ofertzakończona 29 maja 2022 o godzinie 23:57:57kup terazzakończona 29 maja 2022 o godzinie 21:45:00kup terazzakończona 29 maja 2022 o godzinie 21:04:00kup terazzakończona 24 maja 2022 o godzinie 20:12:00kup terazzakończona 24 maja 2022 o godzinie 20:11:00kup terazzakończona 24 maja 2022 o godzinie 20:10:00kup terazzakończona 22 maja 2022 o godzinie 18:54:15kup terazzakończona 20 maja 2022 o godzinie 13:58:59kup terazzakończona 14 maja 2022 o godzinie 21:43:39kup terazzakończona 14 maja 2022 o godzinie 16:55:24kup terazzakończona 13 maja 2022 o godzinie 19:17:00kup terazzakończona 11 maja 2022 o godzinie 18:56:00kup terazzakończona 7 maja 2022 o godzinie 20:45:07kup terazzakończona 7 maja 2022 o godzinie 20:43:44kup terazzakończona 5 maja 2022 o godzinie 18:29:47kup terazzakończona 4 maja 2022 o godzinie 23:13:06kup terazzakończona 4 maja 2022 o godzinie 11:08:13kup terazzakończona 3 maja 2022 o godzinie 22:12:19kup terazzakończona 3 maja 2022 o godzinie 13:24:27kup terazzakończona 3 maja 2022 o godzinie 13:21:56kup terazzakończona 3 maja 2022 o godzinie 13:18:14kup terazzakończona 2 maja 2022 o godzinie 21:56:04kup terazzakończona 1 maja 2022 o godzinie 19:55:58kup terazzakończona 30 kwietnia 2022 o godzinie 17:44:29kup terazzakończona 26 kwietnia 2022 o godzinie 19:54:07kup terazzakończona 24 kwietnia 2022 o godzinie 21:43:39kup terazzakończona 19 kwietnia 2022 o godzinie 20:10:00kup terazzakończona 15 kwietnia 2022 o godzinie 18:29:47kup terazzakończona 12 kwietnia 2022 o godzinie 20:10:00kup terazzakończona 10 kwietnia 2022 o godzinie 23:52:27kup terazzakończona 10 kwietnia 2022 o godzinie 19:09:00kup terazzakończona 10 kwietnia 2022 o godzinie 18:08:00kup terazzakończona 5 kwietnia 2022 o godzinie 18:29:47kup terazzakończona 4 kwietnia 2022 o godzinie 12:49:01kup terazzakończona 4 kwietnia 2022 o godzinie 12:46:38kup terazzakończona 2 kwietnia 2022 o godzinie 21:47:15kup terazzakończona 2 kwietnia 2022 o godzinie 20:04:00kup terazzakończona 31 marca 2022 o godzinie 19:46:00kup terazzakończona 28 marca 2022 o godzinie 19:40:00kup terazzakończona 28 marca 2022 o godzinie 19:35:00kup terazzakończona 27 marca 2022 o godzinie 23:57:27kup terazzakończona 26 marca 2022 o godzinie 19:25:00kup terazzakończona 26 marca 2022 o godzinie 19:22:00kup terazzakończona 25 marca 2022 o godzinie 21:43:39kup terazzakończona 25 marca 2022 o godzinie 18:53:00kup terazzakończona 24 marca 2022 o godzinie 21:30:00kup terazzakończona 24 marca 2022 o godzinie 19:55:00kup terazzakończona 24 marca 2022 o godzinie 12:47:16kup terazzakończona 22 marca 2022 o godzinie 23:25:28kup terazzakończona 20 marca 2022 o godzinie 12:00:00kup terazzakończona 17 marca 2022 o godzinie 20:48:14kup terazzakończona 16 marca 2022 o godzinie 20:17:00kup terazzakończona 15 marca 2022 o godzinie 18:43:26kup terazzakończona 14 marca 2022 o godzinie 21:10:00kup terazzakończona 14 marca 2022 o godzinie 12:45:52kup terazzakończona 13 marca 2022 o godzinie 23:49:05kup terazzakończona 9 marca 2022 o godzinie 20:29:00kup terazzakończona 9 marca 2022 o godzinie 20:24:00kup terazzakończona 6 marca 2022 o godzinie 21:00:00kup terazzakończona 2 marca 2022 o godzinie 20:38:00kup teraz
MONETY Z POLSKI MONETY KOLEKCJONERSKIE WYBRANE TEMATYMONET WYKONANIE MONET 1980 Polska stan Menniczy , wymiary 32mm; nakĹ‚ad szt Srebro .625 Magazyn : 1 moĹĽe być niekatualny 1985 Polska stan Menniczy , wymiary nakĹ‚ad szt Miedzionikiel Magazyn : 1 moĹĽe być niekatualny 1976 Polska stan Menniczy , wymiary 32mm; nakĹ‚ad szt Srebro .625 Magazyn : 1 moĹĽe być niekatualny 1978 Polska stan Menniczy , wymiary 32mm; nakĹ‚ad szt Srebro .625 Magazyn : 1 moĹĽe być niekatualny 1975 Polska stan Menniczy , wymiary 32mm; nakĹ‚ad szt Srebro .625 Magazyn : 1 moĹĽe być niekatualny SREBRO I ZĹOTO LOKACYJNE HURTOWNIA MONETwyprzedaĹĽe, promocje PRZYBORNIK POSZUKIWANEKOLEKCJE MONET
polskie monety z 1949 roku